Terapia osoczem bogatopłytkowym w leczeniu łysienia

Według różnych statystyk problem łysienia dotyka prawie 60% kobiet i ponad 80% mężczyzn. Dla wielu z nich utrata włosów jest nie tylko defektem kosmetycznym, ale i powodem zaniżonej samooceny i kompleksów. By ukryć przerzedzenie fryzury, stosują różne sposoby, począwszy od farmakologii, specjalistycznych maści i suplementów, a skończywszy na transplantacji włosów. Nie każdego stać na poddanie się drogim zabiegom przeszczepiania włosów, z kolei metody zachowawcze nie zawsze okazują się skuteczne. Takim osobom z pomocą przychodzi nowoczesna medycyna, oferująca terapię z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego (Platelet-Rich Plasma, PRP), czyli preparatu uzyskiwanego z własnej krwi pacjenta. Otrzymany produkt jest w 100% biokompatybilny z organizmem pacjenta przez wzgląd na swoją autologiczność.

Data publikacji
Czas czytania
7 min.

Osocze bogatopłytkowe od ponad 30 lat z powodzeniem stosuje się w ortopedii, chirurgii i innych dziedzinach medycyny. Od niedawna innowacyjna receptura jest wykorzystywana również w terapii ludzi zmagających się z łysieniem. Jak twierdzą eksperci serwisu poradnikzdrowie.pl, mezoterapię z użyciem osocza bogatopłytkowego zaleca się zarówno osobom z łysieniem plackowatym, jak i chorym z osłabionymi włosami, wymagającymi intensywnego odżywienia. Terapia wykorzystująca PRP jest szansą dla ludzi, u których stosowanie różnego typu metod zachowawczych nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.

Skuteczność leczenia nadmiernego wypadania włosów z pomocą PRP potwierdzają liczne badania. Wśród nich można wymienić eksperyment prowadzony przez zespół naukowców z Uniwersytetu z Brescii, International Hair Research Foundation i Centrum Medycznego Uniwersytetu Hebrajskiego. Ów zespół, pracujący pod kierownictwem doktora Fabia Rinaldiego, przez rok poddawał obserwacji grupę 45 pacjentów cierpiących na łysienie plackowate (randomizowane badanie metodą podwójnie ślepej próby). Ochotników podzielono na trzy grupy, z których pierwsza otrzymywała zastrzyki z osoczem bogatopłytkowym, druga – ze sterydem, zaś trzecia przyjmowała placebo. Pacjenci otrzymywali leki w miesięcznych odstępach, w trzech etapach.

U grupy przyjmującej osocze odnotowano najsilniejszy odrost włosów i najmniejszy odsetek efektów ubocznych typu pieczenie bądź swędzenie. Wyniki badań zostały opublikowane w 2013 roku we wrześniowym numerze „British Journal of Dermatology”. O ich szczegółach można także przeczytać na wielu portalach internetowych, w tym w serwisie biotechnologia.pl oraz edermatologia.pl.

Specjaliści prowadzący badania są zdania, iż terapia osoczem bogatopłytkowym może okazać się równie skuteczna w leczeniu łysienia androgennego. Aktualnie trwają wzmożone prace nad stworzeniem kremu zawierającego preparat osocza, który mógłby być stosowany przez chorych samodzielnie w domu.

Jak wygląda terapia łysienia osoczem bogatopłytkowym?

Osocze, zwane także koncentratem bogatopłytkowym, otrzymuje się z własnej krwi pacjenta. Chory zostaje poddany znieczuleniu miejscowemu, następnie specjalista pobiera próżniowo krew do probówek, by poddać ją wirowaniu w medycznej wirówce laboratoryjnej. Ów proces ma na celu oddzielenie czerwonych krwinek od osocza oraz jego kilkukrotne zagęszczenie. PRP może być uzyskane różnymi sposobami, w zależności od stosowanego zestawu do przygotowywania preparatu. Otrzymana receptura będzie się również różnić stopniem koncentracji płytek. Najprostszy zestaw to Regeneris, pozwalający uzyskać preparat o 2-4-krotności wyjściowego poziomu płytek, zaś największym stężeniem tychże cechuje się Angel System, dający 19-krotne zagęszczenie płytek.

Odwirowane osocze zostaje następnie poddane działaniu czynnika aktywującego, co ma na celu uwolnienie z płytek ich zawartości. Skoncentrowane PRP zawiera proteiny i czynniki  wzrostu, stymulujące większą aktywność mieszków włosowych. Recepturę podaje się podczas zabiegu mezoterapii na skórę głowy – procedura polega na ostrzyknięciu obszarów dotkniętych największym przerzedzeniem włosów. Uwolnione z płytek czynniki wzrostu indukują komórki macierzyste mieszków włosowych do przejścia od stanu uśpienia do stanu aktywnego, co w efekcie przekłada się na stymulację odrastania włosów. Nowe włosy są mocniejsze i wyraźnie gęstsze, jednak na ostateczne rezultaty trzeba poczekać – proces odrostu trwa ok. 3 miesiące.

Bezpośrednio po zabiegu pacjent może odczuwać zwiększone napięcie skóry głowy w miejscu iniekcji preparatu. Jest to związane ze stopniowym uwalnianiem się z płytek czynników wzrostu i ich intensywnym oddziaływaniem na tkanki.

Specjaliści przeprowadzający terapię z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego zalecają poddanie się serii 3 zabiegów w odstępach 2-miesięcznych (dotyczy to usług z użyciem PRP o standardowym stężeniu płytek). Warto dodać, że leczenie osoczem może być stosowane u osób, u których nie doszło do całkowitego zniszczenia mieszków włosowych – w przeciwnym wypadku nie będzie skuteczne.

Ceny terapii osoczem bogatopłytkowym w Polsce

Leczenie łysienia osoczem bogatopłytkowym

Osoby pragnące pozbyć się problemu nadmiernego wypadania włosów coraz częściej poszukują pomocy w klinikach zajmujących się przeprowadzaniem zabiegów z wykorzystaniem PRP. Stopniowo zwiększa się liczba polskich ośrodków, w których można poddać się tego typu zabiegom. Ceny leczenia łysienia osoczem bogatopłytkowym różnią się w zależności od położenia kliniki, jej renomy, a także od rodzaju zestawu użytego do sporządzenia osocza. Przykładowo, Medical city SPA (Warszawa Ursynów) przeprowadza zabieg z PRP na owłosionej skórze głowy w cenie 2900 złotych. Osocze w ośrodku jest pozyskiwane przy użyciu zestawu GPS Recover – charakteryzuje się 9-krotną koncentracją płytek krwi.

ELITE Centrum Laseroterapii i Modelowania Sylwetki (Warszawa) oferuje pacjentom terapię przeciw wypadaniu włosów z zastosowaniem preparatu Regeneris za 800 złotych. Druga stołeczna placówka, Holymed, zaleca odwiedzającym ją osobom mezoterapię igłową z użyciem osocza bogatopłytkowego w cenie 650-850 złotych. Warszawski Instytut Medycyny Estetycznej wykonuje zabiegi z użyciem Regeneris za 999 złotych.

PRP w charakterze środka służącego do leczenia nadmiernego wypadania włosów wykorzystuje również Centrum Stomatologii i Medycyny Estetycznej w Poznaniu. Ceny terapii osoczem bogatopłytkowym przeprowadzanej w klinice zaczynają się od 1000 złotych. Tyle samo kosztuje leczenie łysienia PRP w Klinice Esteticmed w Bydgoszczy, z kolei nieco drożej wykonuje się zabiegi w częstochowskim ośrodku Bellazone – od 1,2 tys. złotych. Jeszcze wyższe stawki obowiązują w poznańskiej Klinice Chirurgii Plastycznej, Medycyny Estetycznej i Flebologii Solumed. Koszt zabiegów z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego w ośrodku zaczyna się od 2000 złotych.

Ośrodek Dream-Med w Łodzi przeprowadza terapię z użyciem PRP osób cierpiących na łysienie za 600 złotych. Natomiast zabieg z wykorzystaniem Angel System kosztuje w klinice 2000 złotych. Od 500 złotych zaczynają się ceny leczenia łysienia osoczem bogatopłytkowym w ośrodku Ekoderm – Dermatologia Lecznicza i Estetyczna w warszawskiej dzielnicy Mokotów. Podczas przygotowywania osocza wykorzystuje się zestawy Regeneris oraz Prosys PRP Biokit. Osocze bogatopłytkowe w terapii łysienia wykorzystywane jest także we wrocławskim Salonie Urody Beata Trawińska, gdzie preparaty na bazie własnej krwi pacjenta stosuje się również do rewitalizacji i regeneracji skóry. W ofercie placówki znajduje się mezoterapia RRS, która także ma zastosowanie w leczeniu nadmiernego wypadania włosów.

Leczenie łysienia terapią z PRP – ceny za granicą

Osocze jest stosowane w terapii osób cierpiących na nadmierne wypadanie włosów na całym świecie. Można je spotkać choćby w ofercie klinik w Australii, w tym w Australasian Hair Transplant Institute w Chatswood Village. Jeden zabieg z wykorzystaniem PRP kosztuje w placówce 900$ (dolarów australijskich), czyli ok. 2616 złotych. Instant Laser Clinic w Melbourne oferuje leczenie łysienia PRP za 660$ (ok. 1920 złotych). Tyle kosztuje pojedynczy seans, natomiast pacjent, który zdecyduje się na poddanie terapii złożonej z dwóch zabiegów, zapłaci 960$. Na zniżkę może liczyć również osoba pragnąca przejść trzy zabiegi – poniesie koszt w wysokości 1200$. Australijczycy mogą także skorzystać z oferty kliniki Henderson Medical Centre w Auckland w Nowej Zelandii. Zespół medyczny ośrodka przeprowadza zabiegi z zastosowaniem osocza bogatopłytkowego w cenie 650 dolarów nowozelandzkich (NZ$), czyli za ok. 1640 złotych.

Leczenie wypadania włosów osoczem oferuje wiele klinik w Stanach Zjednoczonych, z tym, że oferowane w nich ceny są o wiele wyższe niż w innych krajach. Przykładowo, 1,000$ (ok. 3030 złotych) zapłaci za pojedynczy zabieg pacjent The Irvine Institute of Medicine & Cosmetic Surgery w Irvine w Kalifornii. Nieco niższe stawki obowiązują w Elixia Wellness Group w Portland – leczenie łysienia osoczem bogatopłytkowym kosztuje w ośrodku 850$, co daje kwotę w wysokości 2577 złotych.

Tego typu terapii można poddać się również w Afryce. Jedną z klinik zajmujących się pomocą osobom z problemem łysienia jest ośrodek Light Sculpt Aesthetic Clinic w Johannesburgu. Za zabieg należy w nim zapłacić 2,000 R (randów), co w przeliczeniu daje kwotę w wysokości ok. 620 złotych. Sugerowana terapia składa się z 3 seansów.

Wpływ łysienia na samoakceptację

Jak podaje portal statisticbrain.com, w USA z problemem łysienia styka się 40% mężczyzn w wieku 35 lat. Przypadłość postępuje wraz z upływem czasu, pojawiając się u 65% mężczyzn w wieku 60 lat oraz u 70% w wieku 80 lat. We współczesnym świecie, w którym obowiązują kanony piękna wyznaczane przez media, łysina kojarzy się ze starością, a ta ze stopniowym zanikaniem atrakcyjności. Potwierdza to mgr psychologii Marta Stachera – w wywiadzie udzielonym portalowi stoplysieniu.pl przyznaje, że utrata włosów wpływa na jakość życia wielu mężczyzn, pogarszając ich samopoczucie.

Dotyczy to nie tylko przedstawicieli płci męskiej. Również kobiety zauważające u siebie nadmierne wypadanie włosów przykładają wszelkich starań, by mu zapobiec. Osoby cierpiące z powodu łysienia odwiedzają kliniki specjalizujące się w przeszczepianiu włosów, a także interesują się niechirurgicznymi metodami, takimi jak leczenie z użyciem PRP. W poszukiwaniu dobrego specjalisty są w stanie przemierzyć setki kilometrów, by poddać się terapii w jego gabinecie. Migrują tak nie tylko Amerykanie, ale i Europejczycy, wybierając kliniki oferujące innowacyjne zabiegi w korzystnych cenach. Coraz więcej takich turystów medycznych decyduje się na przyjazd do Polski. Przyciąga ich jakość świadczonych usług, niższe koszty terapii i możliwość spędzenia urlopu wypoczynkowego w jednym z wielu pięknych polskich miast. Ponieważ coraz więcej ośrodków oferuje leczenie łysienia PRP, można wysnuć wniosek, że liczba zagranicznych pacjentów w naszych klinikach będzie stopniowo wzrastać.

Inne przydatne linki


Skomentuj ten artykuł

Komentarze (11)

Aleksandra 5 lata temu

Osocze krwi zawiera ważne dla regeneracji skóry składniki, które wspomagają procesy angiogenezy (tworzenia nowych naczyń krwionośnych), pobudzają fibroblasty do produkcji kolagenu oraz aktywują mezenchymalne komórki macierzyste. Zabieg daje widoczną regeneracje struktury włosa, zahamowanie wypadania włosów i pobudzenie nowych włosów (tzw. „baby hair”) do wyrastania. Odpowiedz

Natalia 5 lata temu

Mezoterapia igłowa wykonywana osoczem bogatopłytkowym przynosi bardzo dobre efekty w terapii leczenia łysienia. Zabiegi zalecane sa do wykonania w serii. W efekcie proces wypadania włosów zostaje zahamowany a mieszki włosowe pobudzone do regeneracji i odbudowy. Odpowiedz

Bartmaul 8 lata temu

3 miesiące to mit. Jestem po rocznej kuracji na zmianę osocze i Mezo. Co miesiąc iniekcje. Miało być krócej ale.... Dzisiaj właśnie postanowiłem przerwać bo znowu rozpiska co miesiąc a miało być po serii raz na pół roku w razie potrzeb. Zabieg bolesny ale do wytrzymania. Efekty według mnie bardzo słabe jeśli chodzi o porost a dobre jeśli chodzi o wypadanie i wzmocnienie włosów. Ale ile można ciagnąć zastrzyki co miesiąc przy b wysokich kosztach? Zobaczymy co będzie sie działo po przerwaniu ponad rocznej kuracji. Czy włosy znów zaczną wypadać oraz jak szybko. Także jeśli ktoś nie ma pieniędzy i liczy na cuda to odradzam. Jeżeli ktoś kasę ma i chce wzmocnić włosy to ok. Odpowiedz

JAN do Bartmaul 7 lata temu

Pozostaje przeszczep metodą FUE Odpowiedz

Marcin 7 lata temu

Ja stosowałem Angel. Działało. Naprawdę było lepiej. Teraz lekarz powiedział mi że system ma problem z jakimś certyfikatem więc spróbuje Regeneris. Odpowiedz

Jagoda 9 lata temu

Poddałam się leczeniu wypadania włosów osoczem bogatopłytkowym 2 miesiące temu, lekarz gwarantował skuteczność tego zabiegu, jak dotychczas efektu brak, żeby chociaż włosy przestały wypadać. Co mam teraz począć, czy metoda ta jest przereklamowana, czy to zwykłe naciąganie zdesperowanych kobiet? Odpowiedz

Oczytana do Jagoda 9 lata temu

Jeżeli robiłaś metodą regeneresis( tą tańszą) zabieg powinnaś powtórzyć po 10 dniach , potem znów po 10 dniach i gdzieś tak z 8 razy . Jeżeli metodą angel - efekty powinny być po pierwszym zabiegu po około 3 miesiącach. Odpowiedz

włosy:)) do Jagoda 7 lata temu

Witam, ja zrobiłam serię zabiegów ( 4 w odstępie dwutygodniowym) . Licząc od ostatniego zabiegu to po dwóch miesiącach odrosły mi włosy. Efekt jest niesamowity. Włosy nie wypadają i są gęste a pół roku temu jeszcze miałam prześwity. Odpowiedz

kazimierz 8 lata temu

Tragedia jakaś , kto pisze te komentarze ? chyba ktoś z konkurencji , ja poddałem się tej terapii, jestem nieszczęśliwym posiadaczem łysienia plackowatego już od roku . Miałem dopiero jeden zabieg, pragnę poinformować że moja Pani doktor poinformowała mnie że nie ma gwarancji że włos odrośnie, jednak jak ktoś zmierzy się z tym problemem chwyta się wszystkiego . Jakie moje odczucia po 3 tyg. a więc oczywiście włosy jeszcze nie rosną (na to trzeba czasu powyżej 3 miesiące) ale o 90% mniej wypadają i to jak na razie jest sukcesem . Muszę przejść około 5 zabiegów w odstępach czasowych 3 tygodnie . Zabieg jest koszmarny , boli strasznie . Odpowiedz

Jagoda 9 lata temu

Ponad cztery miesiące temu poddałam się zabiegowi leczenia wypadania włosów najnowocześniejszym systemem Angels, który w leczeniu osoczem bogatopłytkowym wg.lekarza wykonującego zabieg jest najskuteczniejszy lecz niestety okazał się zwykłym naciąganiem zdesperowanej kobiety - zero efektu, nowe włosy nie pojawiają się, stare wypadają, całkowita porażka i strata dużych pieniędzy. Odpowiedz

chora 9 lata temu

UWAGA, osocze nie jest na łysienie plackowate. Miałam kilka plam a po osoczu wyłysiałam całkowicie. TO tylko napędza wypadanie i układ odpornościowy do jeszcze większego niszczenia. Tylko dałam się naciągnąć rok temu bo uwierzyłam... :( NIEEEE na łysienie plackowate. Odpowiedz

Akcja
Krok
odyl
Nie opuszczaj
nas jeszcze!
Sprawdź, jak zdobyć smartwatcha dzięki akcji Krokodyl!
Osocze bogatopłytkowe

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…