Aquafilling - powikłania po powiększaniu biustu

W listopadzie 2019 roku w emitowanym na kanale TVN24 magazynie "Superwizjer",pokazano reportaż Michała Fuji. Dziennikarz dotarł do kobiet, które zdecydowały się na powiększanie piersi żelem Aquafilling i cierpiały z powodu ciężkich powikłań pozabiegowych. Dlaczego metoda ta nie jest bezpieczna i co może stanowić dla niej alternatywę? Jakie powikłania po Aquafillingu pojawiły się u pacjentek, u których zastosowano ten żel?

Data aktualizacji
Czas czytania
3 min.

Aquafilling - powikłania po zabiegu

Kobiety decydujące się na powiększanie piersi żelem Aquafilling były przekonane, że zabieg będzie nie tylko małoinwazyjny, ale też w pełni bezpieczny. Podczas procedury pacjentkom wstrzykiwano preparat modelujący, który miał samoistnie wchłonąć się w ciągu pięciu lat od jego zaaplikowania. Zamiast komfortu pacjentki otrzymywały jednak silny ból, stan zapalny czy wycieki preparatu w miejscu nakłucia. U niektórych kobiet pojawiały się wręcz otwarte rany. Oprócz miejscowych reakcji na żel, obserwowano również reakcje ogólnoustrojowe. To nie wszystko! Zabiegi  wykonywali lekarze, którzy nie posiadali specjalizacji z zakresu chirurgii plastycznej – byli oni jedynie szkoleni bezpośrednio przez dystrybutora w jednej z warszawskich klinik. Szacuje się, że zabiegowi poddało się około 6 tysięcy kobiet w Polsce.

Co dalej z pacjentkami?

Gdy kobiety trafiały do szpitala z powikłaniami po Aquafillingu, lekarze byli zszokowani. W jednym z opisanych przez "Superwizjer" przypadków pacjentka musiała mieć usuniętą pierś, bo specjalista stwierdził, że "nie ma czego ratować". Finalnie, doświadczeni chirurdzy plastycy musieli poprawiać błędy po lekarzach, którzy nie mieli nawet takiej specjalizacji. Zszokowani, odkrywali zdewastowane tkanki i żel migrujący w sposób niemożliwy do kontrolowania. W rozmowach z reporterami TVN przyznawali też, że w niektórych przypadkach infekcje mogły się skończyć sepsą, a nawet śmiercią.

Sądowe batalie

W międzyczasie pojawiły się wątpliwości, czy skład substancji wstrzykniętej w ciała pacjentek odpowiada temu, jaki producent deklaruje na opakowaniu. Jak poinformował adwokat jednej z poszkodowanych kobiet, której częściowo udało się usunąć produkt i poddać go badaniom chemicznym, okazało się, że jego skład jest inny. Czeski producent preparatu zapewnia, że wszelkie powikłania są skutkiem nieumiejętnego zastosowania żelu przez polskich lekarzy. W sądach toczą się aktualnie postępowania, a jedno z nich prowadzi Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Jak nieoficjalnie dowiedzieli się reporterzy TVN, jego decyzja będzie negatywna dla producenta żelu Aquafilling.

Sprawdzone metody powiększania piersi

Najbardziej znaną metodą powiększania biustu jest zdecydowanie wszczepienie specjalnych implantów. Pacjentki mają do wyboru dwa rodzaje implantów: okrągłe oraz anatomiczne. W ostatnich latach kobiety coraz częściej wybierają te drugie, ponieważ pozwalają one uzyskać bardziej naturalny efekt. Zabieg przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym. Przez jakiś czas po wprowadzeniu implantów pacjentka musi nosić specjalnie dopasowany stanik, umożliwiający prawidłowe ułożenie się protez. Rekonwalescencja trwa zwykle kilka tygodni.

Co zamiast implantów?

Pacjentki podkreślały, że do poddania się zabiegowi z wykorzystaniem żelu Aquafilling szczególnie zachęcały je zapewnienia o  tym, że żel jest w 98% złożony z wody, nie ma konieczności wykonywania nacięć, brania zwolnienia czy leżenia w szpitalu. Tymczasem od lat istnieją sprawdzone, bezpieczne sposoby powiększania piersi, które także nie wymagają długiej rekonwalescencji. Zaliczamy do nich przede wszystkim powiększanie piersi własną tkanką tłuszczową. Powiększony w ten sposób biust wygląda bardzo naturalnie i nie widać na nim śladów ingerencji medycznej. Poza tym operacja jest bezpieczna, poniewąż nie stosuje się obcych materiałów, ale własną tkankę, pobraną wcześniej od pacjentki na drodze liposukcji. Najlepsze rezultaty osiąga się u kobiet po porodach i karmieniu, w wieku 30-50 lat. W zależności od metody stosowane jest znieczulenie miejscowe lub ogólne. Tłuszcz pobiera się z tych miejsc, z których zwykle jest usuwany, czyli z „boczków", brzucha lub ud. 

Powiększanie piersi kwasem hialuronowym

Rozmiar biustu można zwiększyć także dzięki preparatowi Macrolane. Środek ten ma postać żelu na bazie kwasu hialuronowego. Po zabiegu przez około tydzień zaleca się unikać wysiłku fizycznego, a przez mniej więcej 2 tygodnie należy zrezygnować z sauny i gorących kąpieli. Trwałość zabiegu jest uzależniona od indywidualnych predyspozycji pacjentki – rezultaty utrzymują się od 18 do 24 miesięcy, nie są zatem trwałe. Niestety preparat Macrolane także nie jest wolny od kontrowersji – pojawiły się bowiem wobec niego zarzuty związane z diagnozowaniem raka piersi u kobiet po zabiegu. Podczas badania USG mogą bowiem wystąpić u nich pewne odchylenia w obrazie.

Źródła:

Inne przydatne linki


Komentarze (0)

Komentarze (0)

Powiększanie biustu

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę
lub zadzwoń po bezpłatną pomoc w wyborze specjalisty: 22 417 40 50

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…