Leczenie owrzodzeń żylnych kriochirurgicznie

Zaburzenia krążenia krwi w naczyniach żylnych kończyn dolnych z czasem mogą prowadzić do wystąpienia żylaków a w konsekwencji zmian troficznych oraz owrzodzeń żylnych. Problem leczenia zaburzeń krążenia żylnego narasta i stanowi coraz większe obciążenie finansowe dla systemu medycznego, ponieważ ich leczenie jest długotrwałe i uciążliwe; niekiedy trwa do kilku miesięcy i wymaga interwencji chirurgicznej. Według informacji z American Familiy Physician (Collins L., Seraj S., Diagnosis and Treatment of Venous Ulcers. 2010) w Stanach Zjednoczonych roczne wydatki na leczenie owrzodzeń żylnych sięgają 2 miliardów dolarów.

Data publikacji
Czas czytania
3 min.

Czynnikami ryzyka wystąpienia owrzodzeń żylnych, oprócz zapalenia żył głębokich czy zakrzepicy, są także urazy, starszy wiek, otyłość oraz płeć żeńska. Większość owrzodzeń kończyn dolnych (prawie 90%) jest pochodzenia żylnego, pozostałe mają etiologię tętniczą lub mieszaną. Lokalizują się najczęściej na wyniosłościach kostnych (np. na kostce przyśrodkowej). Są bolesne, ograniczają ruchomość i komfort życia. Przyczyny patofizjologiczne owrzodzeń żylnych nie są do końca poznane. Prawdopodobnie zastój krwi w naczyniach żylnych prowadzi do reakcji zapalnej, agregacji płytek krwi oraz uszkodzenia śródbłonka i obrzęku komórek.  

Leczenie owrzodzeń żylnych obejmuje metody zachowawcze (leczenie uciskowe), farmakoterapię, metody mechaniczne (terapia próżniowa VAC) oraz chirurgiczne. W przypadku owrzodzeń trwających do 3 miesięcy, zastosowane leczenie niechirurgiczne jest skuteczne w ok. 75%, podczas gdy wyleczenie owrzodzeń przewlekłych (trwających ponad pół roku) udaje się tylko u 20% pacjentów. Zabieg operacyjny (np. usunięcie żyły odpiszczelowej – stripping, zabieg Lintona) pozwala wyleczyć do ok. 90% owrzodzeń, w których leczenie zachowawcze było nieskuteczne oraz ograniczyć ryzyko nawrotów do 13% w ciągu roku. Informacje te potwierdzają badania naukowe, w tym artykuł Barwella i współautorów opublikowany w 204 roku w czasopiśmie Lancet. Jedną z metod zabiegowych w leczeniu owrzodzeń żylnych, która pozwala ograniczyć rozległość interwencji w porównaniu do zabiegów klasycznych jest metoda kriochirurgiczna.

Leczenie owrzodzeń żylnych metodą kriochirurgiczną - na czym polega?

Metody zamarzania tkanek stosowano już od połowy XIX wieku celem leczenia bólu czy nowotworów, jednak początki nowoczesnej kriochirurgii to lata 60-te XX wieku, gdy w USA zastosowano tą metodę do leczenia nowotworu mózgu. Obecnie zamiast zamrożonej soli fizjologicznej substancją chłodzącą jest ciekły azot lub podtlenek azotu. Krioterapia jest bardzo szeroko stosowana w nowoczesnej medycynie - od dermatologii aż do zabiegów na otwartym sercu w kardiochirurgii.

Celem leczenia żylaków i owrzodzeń podudzi metodą kriochirurgii wprowadza się specjalną, cienką sondę do światła naczynia żylnego i poprzez zastosowanie niskiej temperatury (około -800C) niszczy odpowiednie naczynia żylne, odpowiedzialne za rozwój choroby. Przymarznięte do końcówki sondy żylaki są usuwane. Metoda ta pozwala usunąć z jednego nacięcia zmiany odległe nawet o kilkanaście centymetrów oraz na zamknięcie naczyń żylnych (krioobliteracja).

Kriostripping jest uznawany za metodę bezpieczną, pozwalającą na wykonanie niewielkich, kosmetycznych nacięć długości ok. 2 mm, możliwą do przeprowadzenia przy znieczuleniu miejscowym i bez konieczności hospitalizacji (www.metrum.com.pl). W badaniach, porównujących stosowanie kriochirurgii do tradycyjnych zabiegów operacyjnych w leczeniu owrzodzeń żylnych i żylaków wykazano, że skuteczność jest zbliżona, natomiast w przypadku kriochirurgii mniejsze jest ryzyko wystąpienia krwiaków a czas rekonwalescencji znacznie krótszy. Możliwe jest wystąpienie większych dolegliwości bólowych w bezpośrednim okresie po zabiegu, jednak pacjenci doceniają lepszy efekt kosmetyczny. Przeprowadzenie zabiegu nie wymaga szczególnego przygotowania pacjenta i może być wykonane u pacjentów w każdym wieku. Spostrzeżenia te potwierdzają liczne badania, w tym m.in. wykonane przez Kelechiego z 2010 roku czy też zespół koreański pod kierownictwem Eun Jue Yi opublikowane w 2012 roku.

Polskie ośrodki posiadają duże doświadczenie w leczeniu owrzodzeń żylnych metodą kriochirurgiczną (Poznań, Warszawa i inne). Praca poświęcona kriochirurgicznemu leczeniu żylaków autorstwa zespołu z Poznania została opublikowana w “The American Journal of Cosmetic Surgery” (www.klinikakolasinski.pl). Możliwe jest przeprowadzenie zabiegu w ramach refundacji przez Narodowy Fundusz Zdrowia lub komercyjnie. Cena zabiegu kriochirurgicznego leczenia owrzodzeń żylnych, w zależności od ośrodka i rozległości interwencji waha się od ok. 2 do 4 tysięcy złotych.


Komentarze (0)

Komentarze (0)

Akcja
Krok
odyl
Nie opuszczaj
nas jeszcze!
Sprawdź, jak zdobyć smartwatcha dzięki akcji Krokodyl!
Leczenie owrzodzeń żylnych kriochirurgicznie

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…