Smile Expert

16.11.2021 zostałem umówiony w Smile Expert na szczotkowanie zębów + mały kawałek zęba do odbudowania, do tego plomba oraz panoramiczne zdjęcie. Wydałem za wszystkie procedury 850 zł. Za wypełnienie miało być ok. 300 zł. Dostałem informację od lekarza, że ząb jest zdrowy, ale z małą ilością próchnicy. Ok, robimy. Czyszczenie zębów, panoramiczne zdjęcie oraz odbudowa zęba zostało „pomyślnie” wypełnione w dniu 16.11.2021. Na polecenie lekarza nic nie jadłem prawie przez cały dzień. I tutaj się zaczęło. Następnego dnia odczułem nieznośny ból zęba, który został zrobiony dzień wcześniej. Ok, pomyślałem, że może to być jednorazowa akcja, nie zgłaszałem tę sprawę do lekarza. Po 7 dniach ból nie zniknął, wręcz postanowiłem zadzwonić do kliniki. Dostałem odpowiedz, że muszę czekać tydzień, bo dopiero za tydzień lekarz jest w stanie spojrzeć na ząb (tylko we wtorki przyjmuje). 30.11.2021 byłem umówiony na powtórną wizytę. Ok, przyjechałem, lekarz trochę poprawił wypełnienie zęba oraz powiedział do mnie wprost, że mam wrażliwy ząb, co skutkuje bolą nawet do 3 tygodni. Następnego dnia miałem na tyle nie znośny ból, że nie mogłem po prostu cierpieć. Około 6 razy próbowałem się połączyć telefonicznie ze SMILE EXPERT, jednak zostałem po prostu zignorowany. Potem napisałem wiadomość tekstową do profilu Smile Expert na Instagramie. Po 5 minutach do mnie oddzwonili i się umówiliśmy na wizytę następnego dnia, czyli 02.12.2021. Znowu przyjeżdżam do SMILE EXPERT, jednak zostałem skierowany do innego lekarza, który jeszcze raz mi poprawił wyplenienie tego zęba. Jednak, miałem ból dalej. Ponownie musiałem dzwonić do SMILE EXPERT i się umawiać na ponowną wizytę. Za kilka dni przyjeżdżam znowu (06.12.2021), czyli mam już 4-ą wizytę. Wchodzę do gabinetu i widzę zupełnie innego lekarza!, niż tego, który przyjmował mnie na poprzedniej wizycie. 3-ci lekarz zbadał mnie, usunął trochę wypełnienia tego zęba i powiedział, że przyczyną bólu jest akurat właśnie to „wypełnienie”, które zrobili dla mnie 2 poprzednie lekarze. Jestem po prostu w szoku, szczerze mówiąc. Nie mogłem w to uwierzyć, więc zaproponowałem po poleceniu poprzedniego lekarza zrobić tomografię tego zęba i nagłe się okazuje, że ząb jest pęknięty. Lekarz jak i ja byliśmy po prostu w szoku. Pani powiedziała do mnie, uwaga, że ząb jest do usunięcia. Masakra. Nic do powiedzenia więcej. Totalnie nie widziałem co mam robić w tej sytuacji. Po powrocie do domu napisałem wiadomość tekstową z prośbą o wysłaniu zdjęcia tego zęba, jednak dostałem info, że zdjęcie mogę dostać tylko na płycie. Uzgodniłem ze SMILE EXPERT, że dostanę płytę ze zdjęciem na następnej wizycie. Ponownie przyjeżdżam 13.12.2021 (5 wizyta) do SMILE EXPERT i dostaję info od lekarza, który mnie przyjmował na 3-ej wizycie, że ząb NIE JEST pęknięty, jest CAŁKOWICIE ZDROWY i że na poprzedniej wizycie był po prostu błąd lekarza. I na tym historia się nie kończy. Poprosiłem lekarza o zdjęcie tomografii tego zęba, ale jak się okazało potem, że nie mogą tego zdjęcia znaleźć. Nie wierzę w to. Jednak, za jakieś 5-7 minut znaleźli to zdjęcie, lecz było ono ZUPEŁNIE POD INNYM NAZWISKIEM I ŻADNEGO PĘKNIĘCIA ZĘBA NIE BYŁO. Po tym wszystkim zrobili mi nowe tomograficzne zdjęcie i powiedzieli do mnie, że ząb jest ok, nie jest pęknięty. Naprawdę byłem już zmęczony tą całą sytuacją. Dalej lekarz mówi do mnie, że ze strony SMILE EXPERT wszystko było zrobiono fajnie i że ogólnie mam krzywą przegrodę w nosie i od tego mi poszło zapalenie na ząb. Potem dostaję skierowanie do laryngologa, natychmiastowo jadę do niego na wizytę i po wizycie laryngolog potwierdza, że moja przegroda w nosie i szczęce nie mają wpływu na ból zęba. Wizyta kosztowała 200 zł. Wracam do SMILE EXPERT. Lekarze postanowili, że trzeba zrobić mi tymczasową miękką plombę, aby zobaczyć jak będzie na to reagował nerw zęba i w końcu zrozumieć na czym polega problem. 20.12.2021 dzwonię do SMILE EXPRERT i mówię, że ból nadal występuje, trzeba coś z tym w końcu zrobić oraz dostaje propozycję kanałowego leczenia tego zęba. Szanowni Państwo, czy naprawdę myślicie, że w ten sposób da się oszukać klienta? 4 lekarze przez 6 wizyt NIE SĄ W STANIE OKREŚLIĆ NA CZYM POLEGA PROBLEM. Za każdym razem, przerzuca się mnie do kolejnego lekarza, który mówi, że ząb jest zdrowy, potem się okazuję od kolejnego lekarza, że ząb jest pęknięty, lekarze po prostu nie mogą się dogadać między sobą, dalej przedstawia mi Państwo tomograficzne zdjęcie zupełnie innej osoby z innym nazwiskiem, za każdym razem robią mi Państwo nowe wypełnienie i naprawdę jestem już zmęczony pisaniem tej opinii. Jedne mówi jedno, drugi mówi drugie, trzeci mówi trzecie itd. Na końcu przerzuca mnie Państwo do laryngologa, za wizytę u którego musiałem oddać 200 zł, jednak SIĘ OKAZUJE, że krzywa przegroda w nosie NIE MA ŻADNEGO WPŁYWU NA BÓL W ZĘBIE. I na samym końcu zaproponowano mi leczenie kanałowe, za które MUSZĘ ZAPŁACIĆ! MASAKRA. Podsumowując, 6 WIZYT, 4 LEKARZE - ZERO POMOCY. Wnioskować można tylko jedną rzecz - ABSOLUTNY BRAK PROFESJONALIZMU, ZDECYDOWANIE NIE KOMPETENTNE LEKARZE. Nie chce mi się używać następujących słów, ale usługi, które przestawia swoim klientom SMILE EXPERT to prostu jest PORAŻKA. NIGDY WIĘCEJ. ODRADZAM KAŻDEMU. TOTALNE DNO I ŻENADA.